Jak Twój nastrój wpływa na kota?

MONIKA FIGURA

Niektórzy mówią, że zwierzęta widzą więcej. Uważają, że mogą one spodziewać się nadchodzących wydarzeń i wyczuć specyficzną atmosferę, która panuje w domu właściciela. Przeciwnicy tego twierdzenia uważają, że zwierzęta – a zwłaszcza koty – nie przykładają specjalnej wagi do emocji, które odczuwają jego właściciele. Którzy z nich mają rację?

Nad tym pytaniem pochylili się badacze z Uniwersytetu Michigan, chcąc dowiedzieć się, czy koty będą obserwować i naśladować zachowanie swoich opiekunów w sytuacji spotkania się z nowym bodźcem. W tym celu użyli wentylatora i kazali jednym z właścicieli zachowywać się w stosunku do niego pozytywnie, a innym – negatywnie. Jak zauważono, koty, które towarzyszyły swoim właścicielom, sprawdzały ich reakcję emocjonalną (niemal 80% kotów patrzyło na swoich właścicieli w celu uzyskania informacji o nowym obiekcie), a ta przekładała się na ich reakcję – jeśli opiekun prezentował przerażony wyraz twarzy, te koty znacznie szybciej szukały wyjścia z pokoju niż te z grupy pozytywnej.


Może to mieć znaczenie w życiu codziennym i w wychowywaniu kota w praktyce. Wiedząc, że podczas spotkania nowego, niepokojącego bodźca (takim jak wentylator, ale bardziej powszednim przykładem może być tu po prostu odkurzacz), kot będzie szukać informacji na twarzy opiekuna, warto jest pokazać mu, że nie ma się czego bać. Ruchy ciała powinny być opanowane, mimika i ton głosu – spokojne. To powinno nieco pomóc w obyciu się pupila z nową rzeczą – i nawet, jeśli nie zostanie jej fanem, wciąż będzie to pomocny czynnik w tym, aby nie wytworzyła się u niego fobia.

Innym badaniem, które szukało odpowiedzi na pytanie o związek emocji właściciela z tym, jak czuje się jego kot, było portugalskie badanie, w którym wzięło udział ponad 3000 kotów wraz z ich opiekunami. Badanych zmierzono licznymi testami i przeanalizowano wiele ich danych, głównie badając ich struktury osobowości. Wnioski z badań mocno zasugerowały, że istnieje związek emocji człowieka z tym, jak zachowuje się jego kot – właściciele bardziej neurotyczni, czyli ci, którzy doświadczają więcej negatywnych emocji w ciągu dnia, częściej byli posiadaczami kotów z problemami behawioralnymi, takimi jak lęki i zwiększona agresja, stres, a także chorobami somatycznymi i nadwagą. I przeciwnie, w przypadku właścicielu określanych bardziej jako pozytywni, z niskim neurotyzmem, było bardziej prawdopodobne, że ich kot będzie prezentował zachowania prawidłowe, niesprawiające kłopotu, i miał mniej problemów zdrowotnych. Dodatkowo, ci badani, którzy mieli wysokie natężenie cech związanych z zachowaniami aspołecznymi i agresywnymi, takie jak narcyzm czy psychopatia, byli posiadaczami kotów bardziej dominujących, impulsywnych i wyzywających.


Jak stwierdzili badacze, zachowania i samopoczucie kotów odzwierciedlają zachowania i samopoczucie ich właścicieli. Wnioski z obu badań nie powinny szczególnie zaskakiwać. To człowiek jest dla kota udomowionego źródłem bezpieczeństwa – dostarcza mu pożywienie, zapewnia schronienie, a także główne towarzystwo. Kot, podobnie jak dziecko, uczy się ludzkich zachowań poprzez naśladowanie i szuka informacji u swojego opiekuna. Zatem w trosce o swojego kota dobrze jest zadbać również o siebie – jest to znacznie bardziej istotne, niż mogłoby się wydawać.