Tajemnice kocich smaków – o receptorach smaków u kotów

PAULINA JURGIELSKA

Koty to niezwykłe stworzenia o wyjątkowych zmysłach. Jako, iż nie tylko dla ludzi jedzenie jest prawdziwą ucztą dla zmysłów, jednym z tajemniczych aspektów codziennej egzystencji kotów są ich receptory smaków. Wykształciły się one po to, by zwierzęta mogły wybierać pokarm, który stanowi źródło wartości odżywczych i tym samym odrzucać ten bezwartościowy. Dzięki temu zwierzęta mają zdolność do wykrywania trującego i zepsutego pokarmu. Człowiek odróżnia cztery podstawowe smaki: słodki, słony, kwaśny, gorzki oraz dodatkowy piąty smak zwany umami.


Najnowsze badania wykazały, że koty posiadają znacznie mniej receptorów smaku od człowieka, czy psa. Na ludzkim języku znajduje się około 9000 tychże receptorów, kiedy kot posiada ich zaledwie 500. Ich kubki smakowe umieszczone są z przodu, po bokach i na tyle języka. Główną różnicą pomiędzy zmysłem smaku kota a człowieka jest fakt, iż koty nie posiadają receptorów smaku słodkiego. Pozostaje im więc rozpoznawanie smaku słonego, kwaśnego, gorzkiego oraz smaku umami.

Najbardziej rozwinięty koci receptor to ten rozpoznający smak gorzki. Jest to efekt genetycznie uwarunkowanej obrony organizmu przed trującymi roślinami i mięsem. Koty posiadają receptory smaku kwaśnego, lecz nie są one tak wrażliwe, jak w przypadku narządu zmysłowego smaku gorzkiego. Smak kwaśny nie jest znaczący w kociej diecie. To samo dotyczy smaku słonego. Zwierzęta te są mniej wrażliwe na sól niż inne gatunki. Przesolona żywność może negatywnie wpływać na zdrowie czworonogów, dlatego właściciele powinni kontrolować ilość soli w ich diecie. Kolejny interesujący fakt dotyczy receptorów smaku słodkiego. Pomimo, że na językach kotów znajdują się owe receptory, okazuje się, że są one zmutowane i wraz z ewolucją koty utraciły zdolność do odczuwania słodkości. Przyczyna jest prosta. Sposób ich odżywiania nie wymaga wykrywania cukrów, a związek ten nie jest im niezbędny do przeżycia. Ostatnim smakiem rozpoznawanym przez kota jest umami.


„Umami” to wyraz pochodzenia japońskiego, oznaczający smaczne i delikatne jedzenie. Mówi się także, że umami opisywany jest jako smak mięsa. Receptory tego smaku są niezwykle istotne w kociej diecie. Są one potrzebne przy spożywaniu posiłków bogatych w białko. Dlatego właśnie preferują one dietę bogatą w mięso oraz ryby. Smak ten obecny jest także w niektórych warzywach oraz mleku matki. Warto zaznaczyć, że zmysł smaku u kotów jest bardzo ściśle powiązany ze zmysłem węchu. Czworonogi te jedzenia posmakują tylko wtedy, gdy przejdzie ono test węchowy. Dzieje się to za sprawą niejakiego narządu Jacobsona, zwanego również organem lemieszowym lub narządem womero-nasalnym. Jest to organ umiejscowiony pomiędzy jamą nosową, a podniebieniem kota. Narząd ten pełni rolę identyfikacji pokarmu. Jest to istotna część ciała kotów, której z pewnością możemy im pozazdrościć.

Receptory smaku kotów oferują fascynujący wgląd w ich naturalne instynkty i ewolucyjne dostosowanie do życia drapieżcy. Choć koty mogą mieć inne preferencje smakowe niż ludzie, ich zdolność do rozpoznawania smaków jest niezwykle istotna dla ich zdrowia i zachowania. Zrozumienie, jak koty postrzegają smaki, może pomóc właścicielom lepiej dostosować ich dietę i zadbać o ich dobrostan.