Stray – kocia przygoda w cyberpunkowej rzeczywistości

KAROL PRES

W ostatnich czasach w branży gier komputerowych raczej ciężko spotkać tytuł związany z naszymi ulubionymi, czworonożnymi, miauczącymi pupilami. Na ratunek wszystkim graczom oraz kociarzom przyszło francuskie studio Blue Twelve Studio. 19 lipca 2022 roku premierę miało “Stray”. Jest to gra przygodowa, która zabiera gracza w futurystyczną przyszłość opanowaną przez roboty, zwierzęta oraz inne istoty obecne w tym świecie o których powstaniu dowiadujemy się wraz z fabułą w samej grze. Naszym głównym bohaterem jest kot w którego wcielamy się i sterujemy jego poczynaniami z perspektywy trzeciej osoby w cyberpunkowym świecie.

Gra wzbudziła duże zainteresowanie jeszcze przed premierą, ponieważ wyróżniała się na tle ostatnio wychodzących tytułów. Przy ostatnim zalewie gier RPG, akcji oraz strzelanek, to właśnie przygodówka z bardzo ładną grafiką oraz czworonożnym protagonistą wydawała się bardzo ciekawym i świeżym tytułem. Dzięki temu odniosła oczekiwany przez twórców sukces ponieważ do teraz znajduje się w pierwszej dwudziestce bestsellerów na platformie Steam.


Fabuła zabiera nas do odległej przyszłości. W tym cyberpunkowym świecie ludzie to gatunek wymarły a jego miejsce zajęły roboty o ludzkich przystosowaniach oraz niezbyt różniące się w zachowaniu. Akcja gry ma miejsce w mieście pod betonową kopułą do którego trafia nasz protagonista – rudy dachowiec. Główny bohater musi przebyć długą drogę aby wydostać się z miasta i spotkać się ponownie ze swoją kocią rodziną. Z pomocą przychodzi mu dron “B12”, którego spotkamy na początku rozgrywki. Staje się on naszym nieodłącznym towarzyszem, który ma sporą wiedzę o otaczającym nas świecie i dzięki któremu na przestrzeni rozgrywki dowiadujemy się coraz więcej na temat tego co się właściwie stało.


Jak już wcześniej wspomniałem “Stray” to jednoosobowa przygodówka z elementami akcji oraz platformówki. Eksplorujemy tutaj otaczający nas świat, przemierzamy liniowe oraz w miarę otwarte lokacje, wchodzimy w interakcję z napotkanymi postaciami (NPC), wykonujemy poboczne zadania oraz zbieramy różnego rodzaju przedmioty. Sterowanie naszym czworonożnym bohaterem jest bardzo proste oraz przyjemne. Nie uświadczymy tutaj żadnych skomplikowanych mechanik. Nasz kociak bez problemu chodzi, biega i skacze po różnego rodzaju elementach otoczenia. Do tego wszystkiego dochodzą także zagadki i sekwencje skradankowe w których to musimy przedostać się przez jakiś obszar niezauważeni. Jako możliwość większego wczucia się w naszego bohatera sama gra oferuje dodatkowe interakcje takie jak miauczenie, picie wody z miski, spanie na poduszkach oraz drapanie ścian czy też innych elementów otoczenia.

W grze do tej pory spędziłem 2 godziny, ale w sieci można znaleźć informacje, że długość samego wątku głównego to jakieś 8 godzin. Co do zakończenia nie mogę się wypowiedzieć ponieważ tytułu jeszcze nie ukończyłem, ale jak do tej pory bawię się wyśmienicie. Jak najbardziej polecam każdemu. Tytuł bardzo świeży oraz ciekawy jak na obecne czasy.