MARTYNA CZERW
To charakterystyczne przedłużenie ich kręgosłupa, które u ludzi występuje w formie szczątkowej, jest bardzo przydatne im samym w życiu codziennym, jak i osobom, które chcą rozumieć swoich małych podopiecznych.
Często spotyka się koty wędrujące po płotach, murkach czy gałęziach. Do utrzymania balansu na tak małej nawierzchni pomaga ogon. Wspomaga on dobrze rozbudowany zmysł równowagi w uchu wewnętrznym. Niestety zdarzy się że kot podczas wyprawy po koronach drzew lub przechadzce po parapecie przewróci się. Z pomocą przychodzi znane powiedzenie, że koty zawsze spadają na cztery łapy. Nie jest to do końca prawda, ale nie jest to również kłamstwo. Wystarczy zamienić słowo “zawsze” na “zazwyczaj”. W sytuacji upadku z wysokości od dwóch do trzech metrów kotowaty zdąży się obrócić łapami do podłoża i stabilnie wylądować. W takich sytuacjach ogon działa jak ster. Kotom, które wolą spędzać czas w bardziej przyziemny sposób, ogon również pomaga. Rozpędzony niczym wystrzelona strzała mruczek potrafi całkiem skutecznie zmienić kierunek swojego biegu, nadążając nad swoją zdobyczą. Przedłużenie ich ciała pozwala im wykonać ostry zakręt nie tracąc przy tym prędkości.
Poza aspektami fizycznymi, ogony spełniają również rolę w komunikacji. Kiedy kot słyszy, jak otwierają się drzwi wejściowe i widzi wywaniającą się postać, która każdego ranka nakłada karmę do miski. W jaki sposób poznać, że się cieszy? Odpowiedź jest dosyć prosta – ruchy ogonem. Jeżeli jest on uniesiony ku górze to oznacza, że kot jest nastawiony przyjaźnie. W momencie, gdy towarzyszy temu charakterystyczne drganie, to oznacza jedno. Kot bardzo się cieszy na twój widok.
Radość może nagle zniknąć, gdy za oknem usłyszy głośny huk. Zainteresuje się tym dźwiękiem, ale nie jest nim zaniepokojony – ogon wciąż znajduje się w pionowej pozycji, ale tym razem macha nim na boki. Kiedy zaciekawienie hałasem mija, a zwierzę uspokaja się, przez co staje się neutralnie nastawione do otoczenia – ogon opada trochę niżej, lecz wciąż znajduje się mniej więcej równi z resztą ciała. Gdy kot spokojnie siedzi, a porusza tylko końcówką ogona jest wtedy skupiony i zaciekawiony. Można to zaobserwować, w sytuacji kiedy czai się na zabawkę lub potencjalną ofiarę. Takie delikatne poruszanie ogonem mogą przerodzić się w szybkie i gwałtowne ruchy. Nie należy wtedy dotykać kota, ponieważ grozi to atakiem z powodu irytacji lub złości. Podobną reakcję da się zauważyć, gdy ogon kota wygląda, jak miotełka do kurzu lub jest wygięty i opuszczony ku dołowi. Zwierzęciem władają negatywne emocje, takie jak strach czy wściekłość. Jeżeli nie znajdzie drogi ucieczki zaatakuje.
Ogon podobnie jak wibrysy, oczy czy uszy pomaga kotom w polowaniu na małą myszkę lub opadające piórko, ale również daje znać o tym, co w danej chwili czuje mruczek. Nie należy ignorować jego ruchów, tylko starać się je zrozumieć.