testujemy
Sznurek nie jest zabawką dla kota!
Z przerażeniem czytamy w internecie, jak rozbawieni opiekunowie kotów opisują zabawy swoich pupili z różnego rodzaju sznurkami, wstążkami, włóczką czy gumkami recepturkami. Nie dość tego cieszą się, że znaleźli potem w odchodach kota te „zabawki”. Bardzo nas to smuci, bo wynika z tego, że kotami zajmują się osoby pozbawione wyobraźni i nieodpowiedzialne.

Każdy opiekun kota powinien zapewnić swojemu pupilowi bezpieczeństwo. Pisaliśmy już, jaki dom jest bezpieczny dla kota. Testujemy kocie zabawki zwracając uwagę zwłaszcza na to czy są dla nas, kotów bezpieczne. Teraz przyszła kolej na ulubione przez większość kotów (niestety) sznurki, włóczki, wstążki itp. Wielu opiekunów kotów świadomie daje kotu do zabawy sznurek czy włóczkę a kot w ogóle nie powinien mieć dostępu do wszelkiego rodzaju sznurków, włóczek nitek, nitek dentystycznych, wstążek, patyczków kosmetycznych, lamety, anielskich włosów, żyłek, drutów, gumek recepturek.

Weterynarze wyżej wymienione przedmioty nazywają ciałami obcymi linearnymi. Zapytacie dlaczego weterynarze interesują się różnymi sznurkami? A no dla tego, że wiele kocich zabaw z nimi ma finał w lecznicy weterynaryjnej (niestety bywają też gorsze zakończenia).

O tym, jak może zakończyć się zabawa kota ze sznurkiem przeczytajcie tutaj https://www.teodorwet.pl/kotek-bawiacy-sie-klebkiem-wloczki. Oddajemy głos tym, którzy ratują kocie życie po niefortunnej zabawie. Mamy nadzieję, że opisane przez lekarzy weterynarii przypadki bardzie pobudzą Twoją wyobraźnię i zapadną w pamięci niż nasze ostrzeżenia i nigdy już nie pozwolisz (jeśli to robiłeś) bawić się swojemu pupilowi niebezpiecznymi sznurkami.

S&T